środa, 15 kwietnia 2015

Jak zwalczyć trądzik i blizny po nim?

Jak zwalczyć trądzik i sprawić by blizny zniknęły?
Przez jakiś czas miałam problem z trądzikiem, bardzo to obniżyło moją samoocenę, jednak pewnego razu kosmetyczka mojej mamy poleciła mi krem SKINOREN. 1 gram tego cuda zawiera 200mg kwasu azelainowego.

Co zrobił z moją twarzą?
Dzięki niemu moja twarz stanowczo się uspokoiła, aktualnie mam na policzkach i brodzie blizny, które się zaczynają pomniejszać, od czasu do czasu coś wyskakuje, ale ogólnie moja cera wygląda na o wiele zdrowszą niż była. Nie będę wstawiać zdjęć, bo nie miałam ani jednego przed, unikałam aparatu, musicie zaufać mi na słowo, bo warto. :) Niestety zaskórników, które mam głównie na nosie, nie ruszył, ale dla mnie akurat to jest najmniejsze zmarwienie.

Jak go używać?
Używałam go codziennie na noc, początkowo moja skóra czerwieniła się i szczypała, aktualnie po około dwóch miesiącach stosowania, nie czuje nic, gdy go nakładam.
Krem ma wbrew pozorom dużo kwasu, dlatego niektórym może zdziałać cuda, a niektórym wywołać ostrą reakcję alergiczną. Dlatego polecałabym za pierwszym razem nie nakładać go na całą twarz, lecz w jeden mały punkcik, by zobaczyć jak na to zareagujemy. Ja powoli go odstawiam, w maju nie będę go używać w ogóle, gdyż zaczyna się słoneczko. Używanie takich kremów i wystawianie twarzy na promienie słoneczne nie jest dobrym pomysłem. Poza tym będę używać bardzo mocnego filtru na twarz, czysto asekuracyjnie. Po nałożeniu należy pamiętać by umyć ręce, unikać kontaktu z oczami, ustami, błonami śluzowymi.
Jest on skuteczny, ale musicie bardzo z nim uważać i obserwować swoją skórę. Dlatego radzę obchodzić się z nim ostrożnie. I oczywiście PRZECZYTAJCIE ULOTKĘ PRZED UŻYCIEM.

Słowa producenta:
Skinoren przeciwdziała powstawaniu zaskórników i likwiduje te istniejące - pomaga złuszczyć się komórkom naskórka, tak aby nie gromadziły się one w ujściu mieszka włosowego, ogranicza rozwój bakterii Propionibacterium acnes odpowiedzialnych za rozwój stanu zapalnego oraz zmniejsza frakcję wolnych kwasów tłuszczowych na powierzchni skóry. Zmniejsza też w znacznym stopniu lub likwiduje przebarwienia potrądzikowe.

Ja swój krem kupiłam w aptece i kosztował 59 zł za 30 ml.




(Zdjęcie nie jest moje)
To nie jest reklama produktu :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz