Dzisiaj nie mam super odzywczego śniadania, ale z pewnością nie zaszkodzi ono osobom na diecie redukcyjnej, mysle, ze spokojnie możecie sobie je serwować.
Kocham mleko! Kocham platki owsiane z mlekiem, w zasadzie każde płatki z mlekiem, wszelkie wariacje, nawet zachwycam sie makaronem z mlekiem. MLEKO <3 Wiem, coraz częściej mówi ssię, ze mleko szkodzi, ale nie potrafie z niego zrezygnować. Tak samo na przyklad płatki owsiane zawsze muszą być w szafie. A przepis na płatki owsiane z mlekiem i malinami znajdziecie
TUTAJ
Ale do rzeczy!
Zanim przeszłam na dietę, kupiłam maki z schara, jedna do chleba,drugą do wypiekow i stoją. Bo nie mam do czego je dodać. A szkoda wydanych pieniędzy. Dlatego moje kluski są dzisiaj na tej mące, jednak pozniej bede robić je na kukurydzianej ;)
Mleko z lanymi kluskami i malinami
Składniki na dwie porcje (przynajmniej w moim przypadku, jest do dosyc sycace):
1 jajko,
300 ml mleka,
Łyżka mąki,
Kilka malin (ja mialam mrożone, które wcześniej rozmroziłam),
Odrobina cukru (możecie użyć miodu- jednak wtedy wzrośnie kaloryczność, czy stewii, ksylitolu, czy innego słodzika)
Mleko gotuje, jajko wbijam do szklanki, roztrzepuje widelcem, dodaje mąkę i odrobinę cukru. Ciasto nie powinno byc zbyt geste, powinno sie lać, ale nie może też być zbyt rzadkie. Jeśli ciasto za bardzo sie leje, dodajemy mąki, jeśli jest zbyt geste, dolewamy odrobiny mleka. Na gotującej sie mleko nalewamy widelcem stopniowo ciasta.
Możecie lać cienkim strumieniem, zeby wyszły nitki, lub bardziej zdecydowanie dokładać ciasta, by wyszły grubsze kluski. Przelewamy do miseczki i dodajemy malin.
Smacznego! :)
Mile widziane są zdjęcia Waszych posiłków, jeśli chcecie, z niezwykła przyjemnością je wstawię, takie rzeczy na prawde motywuja do dalszego tworzenia!
moj e-mail: mrosik98@gmail.com
Zapraszam do obserwacji i komentowania ;)
Miłego dnia!
To nie jest reklama ;)
A tutaj interpretacja dania od Czytelniczki: